OUTLET - Definicja strachu
Cena regularna:
39,90 zł
towar niedostępny

Opis
Witaj w dziale Outlet! Znajdziesz tu zarówno końcówki nakładów tytułów, jak i tytuły ze zwrotów, które mogą posiadać uszkodzenia, typu porysowana okładka, zagięcia itp. Wady te nie zmniejszają przyjemności czytania i warto o tym pamiętać. Produkty z kategorii Outlet są towarem drugiej kategorii i nie podlegają wymianie na produkt pełnowartościowy, choć należy pamiętać, że i takie się tu znajdują.
Michał Wróblewski, Definicja strachu
Mroczna historia dziennikarskiego śledztwa na mglistej i tajemniczej wyspie Dale, leżącej gdzieś na kanale La Manche. Główny bohater, Ethan Nero, zajmuje się rozwiązaniem niewyjaśnionej sprawy śmierci młodej turystki, której zwłoki ocean wyrzucił przed laty na brzeg. Dziwny symbol, wypalony na ciele dziewczyny, stanowi trop, który prowadzi do odkrycia szokującej prawdy. Szybko okazuje się, że senne miasteczko i jego mieszkańcy skrywają przerażający sekret z przeszłości, a Nero coraz bardziej angażuje się w dochodzenie, którego ceną są strach i szaleństwo.
Coraz chętniej polscy autorzy wychodzą poza miasta i ojczysty kraj, w których żyją; wyszedł i Wróblewski. Powiem krótko: chwała mu za to! Mroczny klimat jednej z mglistych i wietrznych wysepek archipelagu Wysp Normandzkich przydaje opowiedzianej historii… Nie, nie dreszczyku, tylko dreszczy. Wstrząsają opowieścią o dziennikarzu Ethanie Nero, który z psychiką poharataną wydarzeniami z przeszłości, walcząc z traumą, w pogoni za tematem trafia na Dale. Czy ostatnie morderstwo popełnione na wyspie ma związek z tym, które pięć lat wcześniej zmazało ją z mapy turystycznych atrakcji regionu? Przy wsparciu jednego z miejscowych policjantów Nero wikła się w coś, co momentami go przerasta. A kiedy uświadamia sobie, że coś niedobrego dzieje się z nim samym, jest już tylko gorzej…
Debiutancka "Definicja strachu" Michała Wróblewskiego to zabarwiony kroplą noir kryminał, mroczny jak miejsce, w którym rozgrywa się jego akcja: czasem płynie leniwie, jak dym z dopiero co wyjętego zza ucha papierosa, czasem pędzi z prędkością fal przyboju, rozbijających się o mur latarni morskiej. Zabawa konwencją w zgrabny, pomysłowy i indywidualny sposób to coś, co lubię. Polecam!
Marek Stelar, autor powieści kryminalnych: Rykoszet, Twardy zawodnik i Cień
oprawa: broszurowa, miękka ze skrzydełkami
format: 135 × 208 mm
liczba stron: 448
data premiery: 28 listopada 2018
Przeczytaj fragment powieści on-line:
RECENZJE:
• Czyt-NIK »
• Z książką na kanapie »
• Mechaniczna Kulturacja »
• Matka Pasjonatka »
• Moja Figura »
• CzytaDeliczne »
• Kilka słów od Rozchełstanej Owcy »
• Książki w eterze »
• Kryminalna Kulturacja »
Opinie pochodzą tyko od zalogowanych klientów, ale nie weryfikujemy, czy kupili dany produkt.
czytadeliczne@gmail.com
Ethan Nero jest dziennikarzem, a zarazem wolnym strzelcem, bo wybiera jakie tematy go interesują i wtedy daje z siebie 100%, by powstał naprawdę dobry artykuł. Dostaje zlecenie w którym ma sprawdzić morderstwo młodej studentki zamordowanej 5 lat temu, ale okoliczności oraz sprawca zostaje owiane rąbkiem tajemnicy, niektórzy sądzą, że to było samobójstwo. Gdy dziennikarz przybywa na odległą wyspę, próbuje węszyć wśród mieszkańców, ale nikt nie chce puścić pary z ust. W dodatku Ethan zaczyna mieć halucynacje i początkowo nie wiedziałam i nie umiałam się połapać co jest prawdą, a co fikcją - dzięki temu zabiegowi książka nabiera mrocznego charakteru, a przeszłość głównego bohatera daje o sobie znać w bolesny sposób. Czy zatem teraźniejszość i to co się wydarzyło kiedyś ma wspólny mianownik...? Czy jedna sprawa łączy się z drugą i czy strach dopadnie dziennikarza...? Co wydarzyło się na wyspie...? Czy stare wierzenia i przesądy sprawdzą się...? Czy studentka była jedną ofiarą, a może mamy do czynienia z serią zabójstw...? Czy Ethan dotrze do źródła problemu...? "Definicja strachu" to książka, która ukazuje co może zrobić człowiek pod wpływem wielkiego lęku. Jednych te emocje motywują innych zniewalają i paraliżują. Ma coś w sobie z horroru, bo niektóre sceny doprowadzają do gęsiej skórki, aż włosy się jeżą. Strach poszczególnych osób występujących w książce jest tak dokładnie opisana, że odczuwa się ją i przeżywa te chwile grozy razem z bohaterami w bardzo empatyczny sposób, a tym samym działa na naszą wyobraźnię. "Konfrontuję ludzi z ich własnymi lękami. Każdy ma swoją definicję strachu, Ethanie. Wiesz dlaczego? Ponieważ strach ma wiele twarzy, upiornych i obcych. Musisz spojrzeć na tę twarz, prosto w czarne ślepia. Właściwie, tylko jeśli poznasz swój koszmar, zrozumiesz jego istotę i będziesz mógł się od niej uwolnić. Zaprzyjaźnij się z nim, albo spraw, by się Tobą znudził." A Wy jaką macie swoją DEFINICJĘ STRACH...? Może po tej lekturze będziecie ją poszukiwać...? https://czytadeliczne.blogspot.com/p/recenzje-ksiazek.html
paulina.gasior1@wp.pl
“Definicja strachu” jest bardzo udanym debiutem Michała Wróblewskiego. Już od samego początku książka bardzo wciąga i trudno się od niej oderwać. Mroczna fabuła nadaje powieści bardzo szczególny klimat jaki jest potrzebny w książkach kryminalnych. Akcja, która zaczyna się niepozornie po czasie nabiera zawrotnego tempa lecz autor nie pozwala nam się pogubić i umiejętnie prowadzi nas przez całą powieść. Dużym plusem dla mnie jest to, że do końca nie wiadomo kto stoi za zbrodniami. Autor troszkę pogrywa z czytelnikiem naprowadzając go na mordercę, lecz jednak gdy już znamy odpowiedź na jaw wychodzą kolejne fakty i musimy zmienić podejrzanego. Miejsce, w którym dzieje się akcja książki - wyspa Dale - wydało mi się na początku mrocznym miejscem, ale dzięki szczegółowym opisom autora poznajemy uroki wyspy i możemy sobie z łatwością wyobrazić opisane miejsca. Mieszkańcy wyspy są nieufni wobec dziennikarza tym bardziej, że po jego przyjeździe jest coraz więcej podejrzanych wydarzeń. Z każdą przeczytaną stroną czytelnik coraz bardziej zagłębia się w powieść, narracja jest bardzo dobrze prowadzona, akcja która nabiera rozpędu nie daje odetchnąć do ostatniej strony. Klimat powieści jest bardzo wyrazisty, akcja toczą się swoim rytmem, wydarzenia bieżące jak i związane z dawną tragedią intrygują lecz jednocześnie przerażają. Nie tylko kryminalna zagadka gra główną rolę w książce, ważny też jest nasz bohater, który zmaga się ze swoją tragiczną przeszłością. Jego traumatyczne przeżycia odbijają się na jego pracy i życiu, ogarniające go szaleństwo miesza mu w głowie. Powieść zbudowana z tajemnic, które wzbudzają w nas niepokój. Genialne i zaskakujące zakończenie sprawia, że mamy ochotę na dalsze losy naszego bohatera. Czy pozna on w końcu definicje strachu?
Dorota Danuta Małasiewicz
Warto!!! UWAGA JEST JAk NARKOTYKKKKK Zamówiłam tutaj w wydawnictwie bezpośrednio Wciągnie Was powoli sennie po angielsku.... aby tempo rosło coraz szybciej i abyście nie mogli się oderwać już do końca... kiedy wszystko się wyjaśni. ZASKOCZONA mile... Dokładne i wnikliwe opisy; cudne, obszerne "widoki" zamknięte w niewiarygodnie wielu przymiotnikach Znajomość szerokiej tematyki - to duża zaleta; Michał jesteś wszechstronną utalentowaną jednostką i Jestem DUMNA, że Ciebie znam!!! JESZCZE do CIEBIE wrócę!!! Ksiązko TYLKO najpierw muszę zapomnieć ;-))) Już niedługo, dawno Ciebie czytałam, zaraz jak przyszłaś.... i tak mnie prowokujesz z półki.... POLECAM