OUTLET - Między nami miłość. Tom 2: Nieuchwytny
Cena regularna:
34,90 zł
towar niedostępny
dodaj do przechowalniOpis
Witaj w dziale Outlet! Znajdziesz tu zarówno końcówki nakładów tytułów, jak i tytuły ze zwrotów, które mogą posiadać uszkodzenia, typu porysowana okładka, zagięcia itp. Wady te nie zmniejszają przyjemności czytania i warto o tym pamiętać. Produkty z kategorii Outlet są towarem drugiej kategorii i nie podlegają wymianie na produkt pełnowartościowy, choć należy pamiętać, że i takie się tu znajdują.
Katarzyna Mak, Między nami miłość. Tom 2: Nieuchwytny
Szczęście bywa kruche niczym pierwszy lód na tafli jeziora. Mia i Antek przekonują się o tym na własnej skórze. Splot nieszczęśliwych wypadków sprawia, że drogi pary młodych i zakochanych w sobie ludzi na powrót rozchodzą się, łamiąc serca na dwie tak różne części. I zdawać się może, że nawet najlepszy GPS nie jest w stanie wyznaczyć im nowej trasy ku wspólnej przyszłości.
Mia – dziewczyna, której los nie oszczędza. Po rozstaniu z ukochanym próbuje jakoś stanąć na nogi. To jednak nie okazuje się łatwym zadaniem, zwłaszcza że wciąż napotyka miłość swego życia, choć on w wyniku wypadku traci pamięć i nawet jej nie poznaje.
Antek – facet z zasadami i kręgosłupem moralnym. Nad wyraz ceniąc sobie szczerość i prawdę, na siłę stara się zagłuszyć uczucie, które próbuje zawładnąć jego sercem, ilekroć styka się z piękną nauczycielką swego syna. Jego przekonania nie pozwalają dać się porwać wirowi miłości, uparcie pchającemu go w ramiona dziewczyny, o której śni. Jego męskie ego kpi z niego cichutko i wystawia na coraz większe pokusy, którym nie jest pewien, czy zdoła się oprzeć.
Czy zatajona dla dobra sprawy prawda wreszcie ujrzy światło dzienne, a Mia i Antek odzyskają wydartą im siłą miłość? Czy ponura rzeczywistość wpłynie na dalsze losy bohaterów i ich życiowe wybory? Czy sama miłość wystarczy, by dwie poplątane ścieżki wydarzeń znów obrały jeden wspólny cel, jakim jest utracone szczęście?
oprawa: broszurowa, miękka ze skrzydełkami
format: 135 × 208 mm
liczba stron: 312
premiera: 24 września 2019
Przeczytaj fragment książki on-line:
RECENZJE:
• Zaczytana »
• Książki z szarlotką »
• Książki w eterze »
• Słoneczna Strona Życia »
Opinie pochodzą tyko od zalogowanych klientów, ale nie weryfikujemy, czy kupili dany produkt.
zlotowlosa.i.ksiazki@wp.pl
Wyobraźmy sobie jeden moment, jedną sekundę, która burzy cały nasz świat. Bliska nam osoba traci pamieć. Nie poznaje nas. Ale za to pamięta swoją byłą. Jak można pogodzić się z tą sytuacją? Czy pozwolimy, aby nasz ukochany żył u boku znienawidzonej przez nas osoby, która cały czas kłamie? Z taka sytuacją spotyka się Mia. Nie dość, ze przeszła bolesne chwile, w których straciła najważniejsze osoby w swoim życiu, to jeszcze musi z rozdzierającym i płaczącym sercem patrzeć na Antka w ramionach Agaty. Wszystko było by łatwiejsze, gdyby mogli stopniowo mu przypominać to, co zapomniał. Ale nie mogą. I dlatego Mia godzi się zapomnieć o wyśnionym mężczyźnie. Ale czy jest na pewno w stanie tego dokonać? Kiedy wszystko go jej przypomina? Jedynym rozwiązaniem okaże się odważna decyzja głównej bohaterki. Tylko czy aby na pewno rozważyła wszystkie za i przeciw? Czy wie co robi? Antek pamięta wszystko do pewnego momentu. A potem natrafia na mur, którego nijak nie jest w stanie przebić. Uderza w niego raz za razem, próbując sobie przypomnieć coś z tego okresu. Niestety bezskutecznie. Jedynie co sobie przypomina to skrawki wspomnień, które nie dają mu spokoju. A wrażenie deja vu ciągle mu towarzyszy. Jest zaintrygowany nową nauczycielka Bartka. Druga część historii Mii i Antka poruszyła wrażliwe struny w moim sercu. Strona po stronie wchodziłam głębiej w ogrom tragedii jaka spotkała głównych bohaterów. Jak wielki wysiłek musiała czynić Mia, aby nie rzucić się Antkowi na szyję i wyznać mu cała prawdę. Jak sfrustrowana mogła być. Jego natomiast ciągnęło do niej niczym magnez, choć przecież był z Agatą. Silny kręgosłup moralny. Ale i wrażliwy i nieustępliwy. Zrobi wszystko, aby odkryć prawdę. Całą prawdę. Tylko czy zdąży? Czy zdąży przypomnieć sobie wszystko zanim będzie za późno? Zanim los na zawsze rozdzieli tych dwoje, którzy nie wyobrażali sobie życia osobno? Czy będzie happy end? Ta część jest całkiem inna od poprzedniej. Tam działo się dużo i wszystko. Tutaj skupiamy się na jednym wydarzeniu. Tragicznym i niosącym ciemne chmury nad jasno wymarzoną przyszłością. Moje uczucia zostały sprasowane i ściśnięte niczym cytrynka. Drżałam przy każdej kolejne kartce o niepewność. Niepewność dla przyszłości głównych bohaterów. Jak im się ona ułoży? Czy na rozstaju dróg podążą w jednym kierunku trzymając się za ręce? Do samego końca nie wiedziałam jak zakończy się ten epizod. Cudowna opowieść o wyjątkowej miłości, która musi przemierzyć głębokie wody, wdrapać się wysokie szczyty, klucząc krętymi ścieżkami z nadzieją, że z samej góry zobaczą to, o co walczą... Gorąco polecam - takie książki mogę czytać ciągle.
nswietonowska@gmail.com
W wyniku wypadku Antek traci pamięć i widząc Mię, nie potrafi sobie skojarzyć jej osoby. Na miejscu jego partnerki pojawia się Agata, która twierdzi, że jest jego narzeczoną i planują razem dalsze wspólne życie. Mężczyzna nie ma powodów, by jej nie wierzyć, więc z łatwością poddaje się jej manipulacjom. Jednak coraz częstsze "przypadkowe" spotkania Mii, podsyłają mu różne obrazy, które wydają się powracającymi wspomnieniami. Czy miłość tych dwojga będzie w stanie powrócić na wspólny tor? Myślę, że mogę śmiało stwierdzić, że Mia w niczym nie przypomina już tej samej Mii z pierwszej części. Kobieta stała się bardziej uczuciowa, co widać w jej zachowaniu względem Antka- nadal go kocha, bez względu na to, co wydarzyło się między nimi wcześniej. Dla mnie ta zmiana jest zdecydowanie na plus, ponieważ ta jej bezwzględność i brak uczuć mnie momentami denerwowała. Wadą tej bohaterki jest natomiast jej desperacja w poszukiwaniu drugiej połówki. Z jakiegoś powodu uparła się, że musi mieć kogoś innego. Nieważne, czy to będzie jej ukochany, czy nie, ważne, żeby był ktokolwiek. Oczywiście, z początku było to dla mnie nawet zrozumiałe, ponieważ chciała wzbudzić zazdrość w Antku, jednak później straciłam wiarę w jej działania. Antek z kolei wzbudził we mnie coś na kształt podziwu. Mimo tego, że nie pamiętał za bardzo ostatnich kilku miesięcy, starał się być jak najlepszym ojcem oraz partnerem, choć trzeba przyznać, że Agata zachowywała się wobec niego paskudnie. Jednak ciekawie było obserwować jego opiekuńczość w stosunku do Mii, której nawet nie pamiętał. Był o nią zazdrosny, a jej każdy kontakt z obcymi mężczyznami, wzbudzał w nim złość. W pewnym momencie doszło również do tego, że zwyczajnie mu współczułam. Nie dość, że nie pamiętał istotnych wydarzeń z ostatniego okresu, to jego "narzeczona" traktowała go jak maszynę do opieki nad dzieckiem i zajmowania się jej potrzebami. Teraz słów kilka o fabule. Wydarzenia, jakie miały miejsce w Nieuchwytnym były moim zdaniem o wiele ciekawsze niż w Niepokornej. Dlaczego, spytacie? No przede wszystkim dlatego, że tutaj autorka postanowiła zabawić się uczuciami czytelnika, a także skutecznie wodzi go za nos, co zdecydowanie wzbudza wiele emocji no i przede wszystkim wciąga. Do samego końca, do tej ostatniej strony nie byłam pewna, jak zakończy się ta historia. Ciągle zadawałam sobie pytania: czy będę płakać na końcu? Jeśli tak, to ze szczęścia czy ze smutku? Czy w ogóle jest nadzieja na happy end? Oczywiście, nie zdradzę Wam odpowiedzi na to pytanie, ponieważ musiałabym być naprawdę okrutna. No a poza tym, co to za zabawa, kiedy zna się jej zakończenie? ;) Jeżeli lubicie romanse i szukacie czegoś, co może Was zaskoczyć, to jak najbardziej polecam Nieuchwytnego Katarzyny Mak.
Natalove czytanie
Katarzyna Mak wyśmienicie zakończyła „Niepokorną” czyli pierwszą część cyklu „Między nami miłość”, co sprawiło, że nie mogłam wprost doczekać się, kiedy przeczytam kolejną tzn. „Nieuchwytnego”, aby dowiedzieć się co wydarzy się dalej. Główna bohaterka Mia i jej partner Antek, są z dwóch różnych światów. Nikt nie pomyślałby, ani też oni sami, że mogą się w sobie zakochać. Ale jak się okazuje życie potrafi zaskoczyć i tych dwoje ludzi z początku sobie niechętnych i nieżyczliwych, zdanych na siebie nie z własnych wyborów, po jakimś czasie nie potrafią już żyć bez siebie. Pokonują niezliczoną ilość przeszkód jakie spotykają na swojej drodze. W wyniku wypadku Antek traci pamięć, ale nie zupełnie. Pamięta wiele rzeczy z dawniejszej przeszłości, natomiast nie pamięta tych ostatnich wydarzeń, które przecież były jednak najważniejsze w jego życiu. To właśnie spowodowało wiele niejasności, nieporozumień, niepotrzebnych nerwów zarówno Antka jak i Mii, której to właśnie nie mógł sobie przypomnieć… Sytuację wykorzystuje Agata była partnerka Antka, która jest wyjątkowo perfidną manipulantką i dodatkowo komplikuje i utrudnia wszystko co tylko możliwe. Mia znalazła się w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Nie mogła ujawnić prawdy w obawie o zdrowie ukochanego musiała więc znosić wiele upokorzeń i radzić sobie z wieloma problemami, które niejednokrotnie po prostu ją przerastały. Ale mimo wszystko uważam, że Mia przeszła ogromną przemianę, w wyniku tych wszystkich wydarzeń stała się bardziej dojrzała, a co najważniejsze potrafiła poświęcić tak wiele w imię miłości. "- Mia! - Złapał mnie za rękę Wystarczył tylko tak niewinny dotyk, bym poczuła ten przyjemny prąd, za którym tak bardzo tęskniłam. Odruchowo zamknęłam oczy i delektowałam się tą odrobiną rozkoszy, która przepływała teraz przez moje rozdygotane ciało." Antek natomiast był w zupełnie innej sytuacji, ale również musiał borykać się na każdym kroku z trudnościami i przeszkodami związanymi z jego ubytkami w pamięci. A do tego to niezrozumiałe dla niego przyciąganie w stronę Mii, które nie dawało mu spokoju. "Zrobił, o co prosiłam, otwierając wcześniej przede mną drzwi. Zdobyłam się wtedy na odwagę, by wreszcie na niego spojrzeć. W jego oczach w tej jednej chwili zdołałam dostrzec wiele skrajnych uczuć, które nie do końca byłam w stanie rozszyfrować, ale wszystkie chciałabym zrozumieć." Czy zatem tych dwoje ludzi ma jeszcze szansę aby być razem? Czy prawda ujrzy światło dzienne? Czy uda im się pokonać wszystkie przeszkody, które wydawać by się mogły nie do pokonania? Czy Antek odzyska pamięć? Na niektóre z tych pytań już znam odpowiedź… ciekawa jestem jednak jak zakończy się ta historia, ale o tym przekonać się będę mogła w trzeciej części „Nierozłączni”. Mogę zdecydowanie polecić na równi „Niepokorną” i „Nieuchwytnego” jako książki budzące wiele emocji, które czyta się jednym tchem… z każdą przeczytaną stroną oczekując z niecierpliwością co będzie dalej… W pierwszej części działo się dużo, w drugiej również ale myślą przewodnią było tu jedno wydarzenie, które miało wpływ na życie dwojga ludzi, którzy nie tak dawno nie potrafili bez siebie żyć, ale życie napisało im zupełnie inny scenariusz, niż się tego spodziewali…