Kroniki Świata Wynurzonego. Tom 1: Nihal z Krainy Wiatru

[współpraca reklamowa Videograf S.A.] "Nihal z Krainy Wiatru" to pierwszy tom trylogii Kroniki Świata Wynurzonego, autorstwa włoskiej pisarki Licii Troisi. Jest to książka fantasy, która ma w sobie wszystko, co uwielbiam w tym gatunku; smoki, magiczne krainy, walkę o wolność i silnych bohaterów, którym kibicowałam od pierwszych stron powieści. Główna bohaterka, Nihal, od dzieciństwa wyróżnia się spośród innych – ma fioletowe oczy, granatowe włosy i szpiczaste uszy. Wychowuje się wśród ludzi, ale czuje, że jej życie nigdy nie będzie zwyczajne. Nihal marzy o tym, by zostać wojowniczką i walczyć z siłami Tyrana, złowrogą siłą, która pustoszy Świat Wynurzony. Wspierana przez młodego maga Sennara oraz uzbrojona we własną determinację, Nihal wyrusza w podróż pełną wyzwań, podczas której odkrywa sekrety skrywane przez jej bliskich i przeznaczenie, do którego prowadzi każda podejmowana przez nią decyzja. Jednym z największych plusów książki jest barwnie wykreowany Świat Wynurzony; bogaty w fantastyczne krainy i postaci. Licia Troisi stworzyła interesującą historię, łącząc klasyczne motywy fantasy z nowymi, oryginalnymi elementami. Ukazuje również problemy, z którymi muszą mierzyć się nasi bohaterowie, takie jak rasizm czy mizoginizm, co odzwierciedla realne problemy dzisiejszych czasów. Bohaterka jest postacią bardzo złożoną – pełną emocji, buntowniczą, ale jednocześnie autorka nie zapomniała o realizmie postaci, przez co młoda dziewczyna ma również rozterki odpowiednie dla jej wieku. Nihal nie jest typową, idealizowaną młodą i niezwyciężoną wojowniczką; popełnia błędy, uczy się na nich i stopniowo dojrzewa, co czytelnik może śledzić, ponieważ ciężko oderwać się od lektury choćby na moment. "Nihal z Krainy Wiatru" to książka niepozbawiona wad. Największym minusem jest dla mnie zbyt prosty styl autorki; dostajemy zbyt zdawkowe opisy miejsc i postaci, a niektóre wątki są zbyt słabo rozwinięte, przez co ciężko wyobrazić sobie wydarzenia podczas czytania. Dla "wyjadaczy" gatunku, może być to historia zbyt schematyczna i prosta, ale uważam, że właśnie ta prostota odróżnia ją od książek, które zalewają rynek w dzisiejszych czasach. Będzie też to dobra lektura dla osób, które zaczynają swoją przygodę z fantastyką, bo nie poczują się przytłoczone opowieścią i będą czerpały przyjemność z serii książek Licii Troisi.