Wszystkie piosenki dla niej

(...) Zosia i Igor znają się od zawsze. Ich rodziny od lat spędzają wspólnie czas w domku nad jeziorem. Jednak śmierć mamy Zosi i Marka oraz zdrada Igora wszystko zmieniają. Mija 10lat.. W dniu 30 urodzin Zosi, jej przyjaciółka zabiera ją na koncert niespodziankę. Gdy na scenę wychodzi Igor, w jednej chwili wraca cała przeszłość.. Kobieta pod wpływem emocji ucieka. Jednak już niedługo, za sprawą tajemniczego listu ojca Zosi, wszyscy znów spotkają się w domku nad jeziorem.. Czy będzie to początek nowego? Czy uda się wybaczyć zranienia przeszłości i dać sobie drugą szansę? "Wszystkie piosenki dla niej" to chwytająca za serce historia pewnej miłości. Tak można napisać w wielkim skrócie. Autorka stworzyła wyjątkowe miejsce na ziemi, Tulewo, gdzie pomimo wcześniej zadanych ran, straty, bólu, znów udaje się odnaleźć siebie. Tak jak domek bohaterów powieści wymaga remontu po latach zaniedbań, tak i relacje międzyludzkie. Ale wystarczy odrobina chęci, zrozumienia i wybaczenia, by znów odkryć wartość obecności najbliższych nam ludzi. Historia opowiedziana nam przez Michalinę Kowolik wzrusza, napełnia nadzieją, ale i momentami doprowadza do furii. A to wszystko za sprawą przede wszystkim Igora i Zośki. Ileż razy miałam ochotę nakrzyczeć na tę dwójkę uparciuchów albo tak konkretnie nimi potrząsnąć. Na ich przykładzie autorka przypomina nam o upływajacym czasie, którego nie da się odzyskać. Więc czy warto go marnować? Ta refleksja towarzyszyła mi przez większość część lektury książki. Tym bardziej, że jest w niej również poruszony temat odejścia bliskiej osoby, przeżywanie żałoby i radzenie sobie z nią, często w krzywdzący sposób dla siebie i innych. Ta książka, to już kolejna powieść autorki, którą mogę szczerze polecić ❤️ uwielbiam styl pani Michaliny, która potrafi w pozornie lekkiej historii zawrzeć głębię i poruszyć serce.

„Wszystkie piosenki dla niej” to książka, którą wybrałam ze względu na przyciągającą wzrok okładkę, oraz ciekawy i zachęcający opis. Jednak pojawiły się u mnie pewne obawy, ponieważ moje ostatnie spotkanie z książką, gdzie występowała muzyka nie skończyło się dobrze. Dlatego też tę pozycję wybrałam, aby zmienić moje odczucia do książek z takimi motywami, jednak czy autorka spełni moje oczekiwania? Zosia i Igor byli w sobie szaleńczo zakochani od nastoletnich lat. Jednak w wieku 20 lat dziewczyna natknęła się na chłopaka całującego jej przyjaciółkę. Ten moment na zawsze zmienia życie naszych bohaterów. Niespodziewanie w 30 urodziny Zosi drogi jej i Igora spotykają się ponownie. Czy oboje nadal żywią do siebie uczucie? Czy uda im się odbudować relacje? Po lekturze tej książki muszę wam powiedzieć, że autorka spełniła moje oczekiwania w więcej niż 100 procentach! Zakochałam się w tej historii, jej bohaterach, oraz domku nad jeziorem! Ta książka poruszyła moje serce! Ogrom tutaj emocji, które sprawiają, że czujemy się jak na rollercoasterze! Są momenty szczęścia, wzruszeń, ale i bólu, straty, złości i łez. Ta historia stopi nawet najtwardsze serce. Zosia to bohaterka, która już od pierwszych stron darzymy sympatią. Nosi ona w sobie ogromny ciężar przeszłości, jednocześnie stara się zbudować życie na nowo. To bohaterka, która pod maską codzienności ukrywa ból i cierpienie non stop jej towarzyszące. Mimo iż od rozstania z Igorem minęło 10 lat to ból nadal jest obecny. Igor to natomiast bohater, co do którego na początku miałam mieszane uczucia. Zdrada jest ciężko wybaczalna, a zdrada z najlepszą przyjaciółką boli podwójnie. Jednak poznając go bliżej zaczynałam rozumieć jego poczynania. Igor to artysta, który w odróżnieniu od Zosi nie tłumi w sobie bólu, a wszystkie wewnętrzne emocje przenosi na teksty piosenek. Motyw muzyki jest jednym z kluczowych elementów tej powieści. Muzyka staje się przesyłem wspomnień i emocji. Piosenki, które tworzy Igor opowiadają o przeszłości z Zosią. Muzyka jest tutaj również swoistym mostem między przeszłością, a teraźniejszością. Dzięki niej bohaterowie otrzymują szansę na pojednanie. Drugi najważniejszym elementem tej książki jest domek nad jeziorem, który jest pełen wspomnień. Od lat stojący w samotności teraz na nowo tętni życiem. Domek ten staje się symbolem rodziny, pojednania. To właśnie w tym miejscu nasi bohaterowie muszą zmierzyć się z własnymi demonami i zadecydować czy są w stanie sobie wybaczyć. Reasumując, „Wszystkie piosenki dla niej” to powieść, która z całego serca mogę wam polecić. Znajdziemy tutaj romantyzm, emocje, nostalgię, ale też ból i cierpienie. Trudną przeszłość bohaterów przepełniona jest błędami, których żałują do dzisiaj. Historia Zosi i Igora pokazuje, że nawet największe błędy można wybaczy, jeśli znajdziemy w sobie na tyle odwagi. Ta historia zostanie w moim sercu na długo. Idealna pozycja dla osób ceniących lekturę z motywem drugiej szansy! Serdecznie polecam! IG: libresunn

Książka „Wszystkie piosenki dla niej” autorstwa Michaliny Kowolik to piękna historia bratnich dusz, które pomimo przeciwności losów były sobie pisane. Powieść jest napisana w tak przyjemny sposób, że po prostu się przez nią płynie. Bardzo wciągająca historia.